O mnie[]
Z początku mówili mi "Durak" - w końcu ledwie kot i gówno umie. Obecnie nazywam się "Cień". Samotnik żyjący na własną kieszeń. Biorę każde zlecenia, czy to na hordę mutantów, czy na jakiegoś Stalkera. Staram się mimo to nie wdawać mimo wszystko w konflikty, a wszelakie wojny z frakcjami mam gdzieś. Ale kiedy ktoś ma coś do mnie to, cóż... Konserwa i Kozak w plecak i w drogę, po co robić wrogów? Na ogół nie bywam zbyt długo w jednym miejscu, ale mam sentyment do Kordonu. Nawet do tego sukinsyna, Sidorowicza.
Mój ekwipunek[]
- "Malutka", czyli mój kochany SWD. Skąd nazwa? "No, Malutka... Dawaj go".
- "Ciężki Skurwiel", ukochany SPSA14. "Ciężki Skurwiel" to była reakcja na to, gdy po raz pierwszy go podniosłem... Przyjęło się.
- "Lucky Luke", Fort-15. Chyba nie trzeba tłumaczyć nazwy..?
- "Cichacz", wierny nożyk zawsze pod ręką. Czasem trzeba się zaczaić, prawda? Stąd nazwa.
- Kombinezon Stalkera - Po co komu więcej? Lekki, wygodny, kolor pięknie się wtapia. A i ochrona dobra.
- Śruby - takie małe, a dupsko ratują.